Pewnego dnia postanowiłem odkryć Amerykę. Spakowałem plecak i śladem wielkich odkrywców wyruszyłem w autostopową podróż na drugi koniec świata. A co z oceanem? Z pomocą przyszedł jachtostop, który zawiódł mnie na przepiękne Karaiby. Ale jak to… JACHTOSTOP? TAK! Od setek lat ludzie zaciągają się na jachty by odkrywać nowe lądy i szukać przygód. Trwa to nieprzerwanie do dziś. Wystarczy wyruszyć do mariny, porozwieszać ogłoszenia i pytać o przejażdżkę na drugi... Czytaj dalej
#24 Podsumowanie dotychczasowej podróży
W końcu znalazłem się na drugiej stronie kuli ziemskiej. Teraz śladami wielkich odkrywców zamierzam ruszyć eksplorować ogromne połacie Ameryki Południowej i Środkowej. Zanim to jednak nastąpi muszę jakoś wydostać się z Saint Martin, ale o tym na końcu. Najpierw chciałbym podsumować całą tą wyprawę od początku. (Tak. Wiem. Jeszcze się przecież nie skończyła i jeszcze z pół roku potrwa, ale tutaj zebrałem wszystkie porejsowe przemyślenia.) CEL Moim głównym... Czytaj dalej
#16 To może jednak łódź z Gibraltaru na Karaiby?
Środa (21.09.16) Jeśli napiszę, że znowu czekałem na odpowiedź ubezpieczalni to będzie to dla Was zaskoczenie? W każdym razie czekałem… Czekałem i czekałem, ale nie umiałem się doczekać. Sytuacja była nieco napięta, ponieważ Chris nie wiedział co zrobić a miał samolot kupiony z Teneryfy; Ted był niecierpliwy ponieważ jest to zapalony żeglarz, a tacy nie są stworzeni do siedzenia w porcie a Jenny czuła się winna, że przez nią stoimy w porcie i nie możemy... Czytaj dalej