Tablet – zbędny. Przyzwyczaicie się szybko do telefonu.
Dysk zewnętrzny – ciężki i duży. Łatwiej magazynować dane na kartach pamięci, które można dobrze ukryć i oczywiście na chmurze.
Akumulatorki – jak ktoś używa codziennie latarki to te się przydadzą, ale ja używałem bardzo rzadko i 10 paluszków starczyło mi na rok zarówno do klawiatury jak i do latarki. Baterie zawsze można kupić a ładowarka do akumulatorków to dodatkowy balast.
Zeszyt – mi zastępował go smartfon.