#27 Gujana Francuska

Gujana francuska to wciąż zamorskie terytorium Francji funkcjonujące na takich samych zasadach jak Gwadelupe, Martynika i Saint Martin. Obowiązują tam zasady unijne, język francuski oraz euro, a bilety lotnicze z wymienionych wysp są tanie. To główny powód, dla którego tam wylądowałem.

Mówi się też, że jest to najdroższy kraj w Ameryce Łacińskiej. Stało się to za sprawą wprowadzenia euro. Niegdyś za chleb płaciło się 1 frank a po wprowadzeniu nowej waluty płaci się 1 euro (1euro = 7 franków).

Większą część Gujany pokrywają lasy Amazonii. Stolica Cayenne (albo Kajenna w polskim języku) to małe prowincjonalne miasteczko liczące 50tys osób z całego świata. Jeśli chcesz spotkać Hindusa, Indianina, Afrykańczyka, Mongoła czy Białego w jednym miejscu to jest to kraj dla Ciebie. Istny miks kulturowy nadaje prawdziwy klimat tej krainie (albo ścisłej rzecz ujmując województwu).

Funkcjonują tu szkoły chińskie. Nawet będąc na wyspach karaibskich nie spotkałem tylu nacji w jednym miejscu. Co więcej cała Ameryka łacińska zjeżdża do tego kraju za pracą. Peruwiańczyka czy Brazylijczyka nie trudno tu znaleźć. Chińskie sklepy widzi się na każdym kroku a azjatyckie jedzenie to tutaj norma. Często pomieszane z indiańskimi frykasami bo czym byłoby państwo leżące nad Amazonką bez manioku? (Takich ziemniaków tylko z zabójczym cyjankiem. Trzeba je najpierw odpowiednio przygotować by nie potruć całej rodziny.)

Wyjątkowe kreolskie budowle nadają klimat Kajennie. W samym mieście nie ma zbyt wiele do zwiedzania. Parę muzeów (w których zobaczy się historię Gujany, tryb życia miejscowych, zaszuszone motyle czy inne zwierzęta z dżungli. Poza tym kreolskie budynki, wielki plac z palmami, kościół, rządowe budynki, miejsce społecznościowe, wielkie place targowe i parę pomników.

W kraju znajduje się ogromne centrum kosmiczne, z którego rakiety startują co miesiąc. Można wykupić specjalną wycieczkę na tę okazję. A jeśli ktoś chce zwiedzić to centrum w jakimkolwiek dniu to jest taka możliwość. Wystarczy 48h wcześniej zarezerwować wejściówkę. Bilet jest darmowy ale wycieczka w języku francuskim (EDIT: Dowiedziałem się, że są również organizowane wycieczki w języku angielskim). Nie mniej jednak w czasie przerw na zdjęcia panowie przewodnicy brali mnie na bok i tłumaczyli po angielsku ratując honor centrum, w którym udziela się cała Europa (ESA-Europejska Agencja Kosmiczna) a nawet Rosja. Wycieczka może zmęczyć bo trwa 3,5 godziny, ale to nie powinno dziwić skoro jeździ się autokarem przez 700tys. m2.

Tak wygladaja plaze w Gujanie.
Tak wygladaja plaze w Gujanie.
Gujanskie Centrum Kosmiczne
Gujanskie Centrum Kosmiczne
Niejedyne centrum dowodzenia.
Niejedyne centrum dowodzenia.
Stad startuja Rosyjskie rakiety.
Stad startuja Rosyjskie rakiety.
W tym miejscu cialo momentalnie stawalo sie czarne od komarow.
W tym miejscu cialo momentalnie stawalo sie czarne od komarow.

DCIM102MEDIA

I na tym mógłbym skończyć gdyż więcej nie miałem okazji zwiedzić (choć moi hości z couchsurfingu nalegali bym został ale mnie gnało marzenie o Patagonii), ale kraj ma do zaoferowania znacznie więcej. Wielki ogród botaniczny, zoo, wspinaczkę na najwyższe drzewo w dżungli i obserwację rozległego dywanu z drzew, wycieczki do jungli, żółwie w okresie letnim itp.

Nie mniej jednak na próżno szukać czegoś po angielsku w punktach informacyjnych. Mi udało się dorwać tylko jedną ulotkę w tym języku a szkoda bo kraj ma wiele rzeczy do zaoferowania. Niestety mnie tym swoim typowo francuskim podejściem troszkę zraził do siebie, ale może to kwestia braku chęci reklamy kraju…

Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *