#51 Podsumowanie podróży

Przyszedł czas na podsumowanie wielkiej podróży. Wcale nie jest to taka prosta sprawa i bardzo długo myślałem co napisać i do czego się odnieść i chyba mi się udało. Jest to wersja demo, ale żeby Was nie zanudzać skróciłem to do absolutnego minimum. DLACZEGO WYJECHAŁEM? Wielu ludzi pyta dlaczego wyjechałem. Chciałem poznać świat. W gimnazjum zamiast być wklejony w zeszyt do polskiego czy lektury to siedziałem wklejony w gazety National Geographic czytając o wielkich... Czytaj dalej

Jak spakować się na roczną podróż po Ameryce Południowej?

Przed swoją pierwszą wielką podróżą miałem ogromny problem co spakować. Oczywiście plecak miałem na tyle duży, że zmieściłbym wszystko ale moje plecy wołałyby wtedy o pomstę do nieba. Podróż zweryfikowała co się przydaje a co nie. Mam nadzieję, że ten poradnik nieco Wam rozjaśni sytuację i pomoże spakować się na Waszą podróż życia. Pamiętajcie tylko, że piszę to pod kątem zwiedzania całej Ameryki Południowej autostopem przez rok, a nie jednej jej części... Czytaj dalej

Mapy w podróży – test aplikacji na smartfona

Podróżując po Ameryce Południowej musiałem mieć jakieś mapy. Naturalnie papierowych używać nie chciałem bo swoje ważą. Dodatkowo wypada mieć mapę do każdego większego miasta. To generuje kolejny ciężar i koszty. Warto więc zwrócić się do dobrodziejstw współczesności czyli smartfonów. DLACZEGO SMARTFON? Elektroniczne mapy nic nie ważą, można sobie przybliżać gdzie i jak się chce i do tego jeśli mamy moduł GPS w telefonie wiemy dokładnie gdzie się znajdujemy... Czytaj dalej

#3 Pierwsze dni w Ste. Maxime

W Niedzielę standardowo poszliśmy do kościoła. Mszę odprawiał Kongijski ksiądz. Wyjechał z Konga do Francji na studia ale obiecał sobie, że wróci do swojego państwa. Podobno próbowano go przekonać, że tutaj we Francji będzie miał lepsze życie, ale uznał, że jego kraj potrzebuje pomocy i on będzie tam pomagał. Piękny gest przywiązania do swojej ojczyzny. Kościół, w którym odbywała się Msza, również był dla mnie nowością. Był zbudowany według bardzo ciekawej... Czytaj dalej

1# Przygotowania do podróży – lekarz, szczepionki, choroby i inne zagrożenia

***Jeśli interesują Cię konkrety to przejdź od razu do nagłówka, który Cię interesuje. A jeśli chcesz poczytać to zapraszam od początku.*** Dziś (to znaczy tydzień temu kiedy zacząłem pisać tego posta) byłem u lekarza medycyny podróży i chciałem podzielić się z Wami swoimi wrażeniami. O wrażeniach portfela mógłbym napisać, ale nie chcemy tutaj opisywać traumatycznych przeżyć więc tę część opowiadania odłożę na kiedy indziej. Do tego chciałbym tu... Czytaj dalej

Autostopowa wyprawa na Monte Cassino

Wstęp Gorące lato i nieudane plany. Tak w skrócie można nazwać kolejną podróż, którą miałem okazję popełnić. Zaczęło się od nieudanego planu pokonania pewnej trasy rowerem. Plan był prosty – wysłać rower kurierem do Chorwacji, do Chorwacji dojechać autostopem, a następnie wrócić na rowerze do Polski (spełniając przy okazji jedno z marzeń – czyli rowerem wzdłuż wybrzeża Adriatyku). Pech chciał, że jadąc po sakwy na rower z Gliwic do Wrocławia rowerem (ok... Czytaj dalej

W Polsce dawno śniegu nie było. Lecę na Islandię zobaczyć śnieg!

Tanie loty, spanie pod plandeką budowlaną lub w jaskini, przepiękne widoki i wspaniali a co ważniejsze zaskakujący ludzie. Wszystko to skondensowane w 4 i pół dnia pobytu na „tajemniczej wyspie”. PROLOG Była noc. Statki czekały gotowe w porcie a on leżał i myślał o kolejnej wyprawie. Okres letni dla wodza Ingólfura Arnarsona był wybawieniem. Myślał tylko o surowej i dymiącej krainie odkrytej przypadkiem podczas jednej z wypraw. Brak ziem uprawnych sprawił, że wódz... Czytaj dalej

Autostopem do Berlina

Zanim zaczniecie czytać tę krótką (bo trzydniową) historię muszę Was przestrzec. Była to moja pierwsza dłuższa podróż na stopa, dlatego przy okazji opisuję wiele rzeczy, które są oczywiste dla autostopowicza. Mimo to czuję, że muszę o nich napisać. Na pocieszenie dodam, że kolejne wpisy pewnie będą krótsze o tego typu opisy. …aaa i jeszcze jedno. Nie będę wrzucał zdjęć z samego Berlina. Myślę, że nie ma sensu ich wrzucać skoro nie różnią się zbyt wiele... Czytaj dalej