Autostop w różnych krajach

Jak wygląda autostop w różnych krajach? Gdzie trzeba uważać, żeby nie pozbyć się kasy lub zębów? Jak pokazywać, żeby każdy wiedział o co chodzi? Wszystko postaram się wyjaśnić w tym wpisie. Lista ta jest pisana na bazie moich osobistych doświadczeń. Znaczy to, że ja mogłem czekać za każdym razem pięć minut bo miałem szczęście a Ty po jednym dniu nic nie złapiesz, nie mniej jednak wiele osób, z którymi rozmawiałem, miało podobne odczucia co ja więc czasy... Czytaj dalej

#50 Pustynia Tatacoa

Medelin okazało się łaskawe i mój trzeci wyjazd z miasta był łatwy. Mijałem po drodze ogromną posesję Pablo Escobara gdzie ma swoje lotnisko, zoo i pewnie jeszcze gdzieś zakopane pieniądze. Ostatnim stopem tego dnia okazała się być para pochodzenia niemieckiego, mieszkająca w Bogocie jednak prowadząca działalność w Hondzie. Zgarnęli mnie ze skrzyżowania i wzięli na zwiedzanie miasta. Nie jest to perełka architektoniczna jak Kartagena ale jest w podobnej zabudowie.... Czytaj dalej

#49 Kartagena

PROLOG Wzieli kije, maczety i karabiny i ruszyli w poscig… A bylo ich osmiu. Pietnascie minut wczesniej. Skrzyzowanie Baranquilla-Cartagena. -Masz ganje? -Nie mam. -Nie masz ganji!? -Nie mam. Nie pale. -Ahh… nie palisz…? – powiedział jakby do siebie i wrócił skąd przyszedł. Pięć minut pozniej. Czterech młodzieńców zmierza w moja strone z “Masz Ganje” na czele. Rozwazam opcje zanim zacznie się konwersacja. Maczeta, nóż, gaz pieprzowy. Jedno zycie. Jedna... Czytaj dalej

#48 Salento, Jardin, Medelin, Guatape

Z powodów utrudnień na drodze (a ściślej rzecz ujmując, z powodu zasypanej drogi przez lawinę) kupiony mi autobus przyjechał do Cali o 23 w nocy. Jest to miasto leżące na 10 miejscu na liście najbardziej niebezpiecznych miast świata (w 2015 roku wg. Meksykańskiego spisu o czym de facto dowiedziałem się 3 miesiące po powrocie). Szukałem miejsca na rozłożenie się i bycie niezauważonym przemierzając korytarze dworca autobusowego. W jakimś ciemnym korytarzu szła dziewczyna.... Czytaj dalej