Lustrzanka dużo waży i przyciąga złodziei ale można cykać super zdjęcia, kamerka sportowa jest mała i niezauważalna. W Ameryce Południowej jeszcze panuje przekonanie, że im mniejsza kamerka tym gorsza więc nawet złodziei za bardzo nie będzie interesowała dopóki nie bedziemy się z nią afiszować gdzie popadnie. Minusem jest brak przybliżania, wyostrzania itd. Ale zawsze można wziąć zwykłą cyfrówkę. O sefie stickach, dodatkowych bateriach czy pokrowcach wodoodpornych nie będę pisał bo to już leży w kwestii podróżnika czy i jak dokumentuje swoją podróż. Ja z gadżetów do kamerki wywaliłem wszystko prócz pokrowca wodoodpornego.
PS. Warto obkleić sobie aparat taśmą albo po prostu trochę go poniszczyć z zewnątrz. Wtedy niewielu chce się na takiego rzucić. No i co to przyciąga złodziei to przede wszystkim napisy znanych marek.