Salar de Uyuni, czyli ogromna pustynia solna położona na skraju pustyni Atacama. Dla mnie było to niebo na Ziemi.
Wokół pustyni jak i na pustyni znajduje się wiele atrakcji. Jedną z nich jest cmentarzysko pociągów. Niegdyś był tam ważny węzeł kolejowy ale gdy biznes upadł pociągi zostały pozostawione na pastwę natury i biednych ludzi, którzy zaczęli zabierać z nich wszystko co może być cenne.
Wiele wycieczek jednodniowych zahacza właśnie o to miejsce. Jest oddalone niecałe trzy kilometry od Uyuni i nie trzeba płacić za wstęp. Droga z miasta prowadzi przez inne cmentarzysko- cmentarzysko śmieci. Wszędzie ich pełno. Śmieci na ziemi, śmieci na krzakach, wszędzie śmieci. Przed pustynią znajduje się miasto Colchani z bazarami dla turystów oraz muzeami soli.
Na samej pustyni atrakcjami są wyspa kaktusów (Isla Incahuasi), do której nie mogłem dotrzeć z powodu pół metrowej wody. Nawet auta wycieczkowe nie mogły tam jechać bo było niebezpiecznie. Ale dzięki wodzie pustynia przybiera niebiański krajobraz. Widok ten można podziwiać mniej więcej od grudnia do kwietnia.
Dakar też ma tu swój udział więc jakieś 5 kilometrów wgłąb pustyni stoi dumny pomnik, zaraz obok którego jest hotel, restauracja i wysepka z flagami. Polskiej się nie doszukałem choć powinna tam wisieć conajmniej jedna (jakiś podróżnik prowadzący vlogi wstawiał tam naszą flagę). To najczęściej zawiera się w jednodniowych wycieczkach, których cena to około 150 boliviano czyli jakieś 21 dolarów.
Można od razu wykupić wycieczki dwu, trzy a nawet czterodniowe. Zwykle obejmują one tereny od parku Bolívara do Peru i jeziora Titicaca. (Ale uwaga; za wstępy do tych miejsc płaci się osobno.)
Ja jednak polecam zwiedzić te atrakcje autostopem. Wycieczkowe auta 4×4 mają 8 miejsc ale mogą wieźć tylko 7 więc przy bardzo luźnym podejściu kierowców i turystów (do których w znacznej mierze należy decyzja) nie ma problemu z załapaniem się na wycieczkę za darmo. Mniej więcej wygląda to tak:
- Nie jest to problem dla Ciebie?
- Tutaj jest tranquilo. Jeśli ludzie którzy wykupili wycieczkę nie mają nic przeciwko to dla mnie to nie jest problem żeby wziąć cię za darmo jako 8.
A jako iż jest to Ameryka Południowa i turyści głównie z krajów ościennych to nie ma z tym problemów.
Leave a comment